piątek, 10 maja 2013

Kto nie kupił Echa Dnia?

Jeżeli ktoś nie kupił dzisiejszego Echa dnia, lub tego wydania zaraz przed naszym wyjazdem mam dobrą wiadomość... mam dla Was linki do tych artykułów :)
Zapraszam do czytania!

Z niecieprliwością czekam na film z podróży, który lada dzień będzie gotowy. Bartek już zrobił zajawkę. Premiera filmu już tuż tuż

Miłego weekendu.
Wuj.

Po powrocie!

Przed wyprawą!

czwartek, 9 maja 2013

Zajawka Filmu z wyprawy do Paryza

Hej!

Przedstawiam Wam film produkcji Bartosza :) Jest to dopiero przedsmak tego co się szykuję :)
Zapraszam do oglądania

Pozdro!

poniedziałek, 6 maja 2013

Dzień po powrocie

Ledwo wróciliśmy a od rana dostawałem wiele komentarzy z gratulacjami, wiele smsów z pytaniami i chęcią spotkania na rozmowy o trasie i przygodzie. Dopiero dzisiaj wypakowaliśmy samochód i zgrywaliśmy zdjęcia. Spotkaliśmy się całą czwórką na pogaduchy o tym co było i o tym co może być. Planujemy już jakieś skromne wypady weekendowe, ale gdzie to jeszcze nie wiadomo :)
Oczywiście wszelkie postępy będą publikowane na bieżąco :)

Pozdrawiam

sobota, 4 maja 2013

Powrót do Polski czyli: Belgia, Holandia i Niemcy

Czwartek rano. Wyjeżdżamy. Kierujemy się na Belgię. We Francji odwiedziliśmy jeszcze miejscowość Lille.  W Belgii kierowaliśmy się na miejscowość Brugge, "Wenecję Północy". Wjeżdżając do tej, że malowniczej miejscowości było już bardzo późno więc zaczeliśmy szukać noclegu. Po półtorej godziny jeżdżenia i szukania nieistniejących kempingów zdecydowaliśmy się zamieszkać w fajnym hoteliku New Astoria. Był to dobry wybór ponieważ wyspaliśmy się i nocowaliśmy nad samym wybrzeżem :) Rano śniadanko i mały spacer na plaży. Potem wjechaliśmy do centrum Brugge... i nagle szok. Miasto okazało się tak przepiękne, że wszystkie inne miejsca, które odwiedziliśmy chowają się ze swoimi zabytkami :) Spędziliśmy tam ponad godzinę czasu. Zachwyceni miasteczkiem ruszyliśmy do Holandii. Celem był Kinderdijk i słynne holenderskie wiatraki. Trasa przebiegała bardzo gładko i sprawnie ponieważ jechaliśmy autostradami. Dojechaliśmy późnym popołudniem i zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcia w najlepszym i bezpłatnym miejscu. Później ruszyliśmy do Niemiec na umówiony kemping. Po drodze spotykaliśmy wielu miłych ludzi, którzy trąbili i machali nam z uśmiechem na twarzy. Po przespanej nocy pojechaliśmy zobaczyć kompleks skał "Externsteine". Przeszliśmy się trochę po rezerwacie, zrobiliśmy kilka zdjęć i udaliśmy sie pod Berlin w celu wypicia piwka, zjedzenia fasolki i przespania się. Piszę bardzo skrótowo, ale nie ma zbyt dużo czasu żeby pisać powieść. Zamieszczam pare zdjęć.

Pozdro



















środa, 1 maja 2013

Dzień szósty i dzień siódmy. FOTO

Ostatnie dwa dni spędziliśmy na zwiedzaniu Paryża. Zobaczyliśmy Wieżę Eiffla, Łuk Triumfalny, Plac Pigale, Moulin Rouge i wiele innych ciekawych miejsc w Paryżu. Dwa dni to za mało żeby zwiedzić tak wspaniałe miejesce. Dla niedowiarków zrobiliśmy dzisiaj sesję zdjęciową trochę po godzinie 00.00. Nasze samochody wyglądały niesamowicie w "mieście pachnącym terpentyną i absyntem" (cyt. mgr Małgorzata).
































Jutro rano wyjeżdżamy. Kierujemy się na Belgię i Holandię potem Niemcy i Polsza. Powinniśmy być w niedzielę, ale o tym gdzie podjedziemy dowiecie się pewnie w sobotę.

Wasz Piotrek